🎟️ Maść Z Żyworódki Forum

Maść z Zyworodki z Aloesem 130 Ml Gorvita na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Maść z żyworódki z ekstraktem z aloesu Maść z żyworódki to kolejny produkt, za który zapłacimy niewiele, bo około 20 złotych, a który zachwyci nas swoją wszechstronnością działania. Żyworódka. Maść z żyworódki wytwarzana jest z rośliny, jaką jest Kalanchoe pinnata, czyli Żyworódka pierzasta. Sama roślina pochodzi z Madagaskaru, chociaż spotkamy ją także w Dzięki tej maści zadbasz o swoją skórę. SKŁADNIKI: petrolatum, kalanchoe daigremontina. SPOSÓB UŻYCIA – Maść wcierać 2-3 razy dziennie. Oryginalna receptura Medin Terra Brno. W naszej zielarni znajdzeisz produkt FarmVix Maść z Żyworódki -150ml w atrakcyjnej cenie. Prdukt wysyłamy w 24h. Gorvita maść z żyworódki. Sok z żyworódki. Żel z żyworódki. Krem z żyworódki do twarzy. Żyworódki pierzastej. Maść z żyworódki z aloesem. Maść z żyworódki farm vix. Krem z żyworódki pierzastej. Maść Gorvita na grzybica Maść z Żyworódki 130 ml 130 g. Stanowi częsty składnik kosmetyków zarówno do skóry, jak i włosów. Na rynku dostępne są także produkty z sokiem lub ekstraktem z kalanchoe. Jeśli jednak uprawiasz ją w domu, nie musisz wybierać gotowych preparatów. Zamiast tego możesz sięgnąć po jej liście i zrobić z nich sok lub nalewkę, a następnie zastosować je do: Maść z żyworódki 150 ml NATURALNE SKŁADNIKI Oryginalna receptura Medin Terra Brno Przeznaczona jest do pielęgnacji skóry suchej i normalnej. Odżywcze właściwości żyworódki sprawiają, że skóra staje się sprężysta, gładka i odpowiednio nawilżona. Doskonale nadaje się przy popękanym naskórku dłoni i rogowaciejącym naskórku stóp. Dzięki tej maści zadbasz o swoją Kup Maść z Zyworodki w kategorii Kremy i maści naturalne na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Maść z ŻYWORÓDKI i KONOPI W walce z nimi skutecznym wsparciem może okazać się maść z żyworódki. Dlaczego? Jej bakteriobójcze działanie powoduje, że wszelkie stany zapalne goją się znacznie szybciej, z kolei za sprawą odżywczych właściwości, którymi również się wyróżnia, przy regularnym stosowaniu skóra staje się odpowiednio nawilżona i gładka. Kup Gorvita Maść z Żyworódki w kategorii Kremy i maści naturalne na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. vGYl2. Gdy przechodzę koło roślin, to pojawiają się w mojej głowie nowe receptury, sposoby wykorzystania wielkiego potencjału, jaki daje nam Natura. Ostatnio znalazłam wielkie stanowisko glistnika, rośliny, którą raczej trudno tutaj spotkać. Miała już piękne owoce w postaci zwisających zielonych sopli. Wielki zbiór glistnika przeznaczyłam na uzyskanie soku z niego, który będzie szczególnie przydatny dla skór z egzemami, zmianami atopowymi. Dołączyłam inne zioła, by zwiększyć ilość bakterii, grzybów, na które zadziałają rośliny. Warto mieszać ze sobą rośliny, by zwiększyć siłę działania, chyba że ktoś wie, że sam glistnik zadziała. Zakupiłam cudowne oleje tłoczone na zimno i to one staną się podstawą dla mojej maści – konopny, lniany i czarnuszkowy. Pamiętaj jednak, że te oleje mają krótki termin ważności, dosyć szybko się psują, by przedłużyć ich ważność, dodaj witaminy E. Zioła, które wykorzystałam to: glistnik – w postaci soku dąbrówka – w postaci soku trędownik bulwiasty – w postaci soku żywokost – w postaci soku żyworódka – w postaci soku rdestowiec – gliceryt i macerat olejowy Jak uzyskać sok z roślin? Z każdej rośliny możesz uzyskać sok i użyć go do sporządzenia maści czy też do picia. Zasada jest zawsze taka sama – opisałam to poniżej, a sposób konserwacji soku będzie już różny. Możesz go wymieszać pół na pół z gliceryną, odstawić w chłodne, ciemne miejsce, możesz wlać do soku w stosunku 1:1 alkohol 70% lub spirytus. Możesz też zamrozić sok w postaci kostek lodu. Nie jest jednak pewne, czy mrożenie nie pozbawia soku części związków. Zebrane rośliny poszatkuj drobno, spryskaj spirytusem – to dla zabicia patogenów, odstaw na 20 minut w zamkniętym słoiczku. Lekko ubij, zalej wodą destylowaną do połowy zawartości masy roślinnej, kilka razy przemieszaj. Odstaw na noc lub 6-8 godzin. Przepuść masę przez wyciskarkę wolnoobrotową lub sokowirówkę. Najlepiej dla zachowania związków użyć wyciskarki, dzięki jej działaniu pozostaną w soku wszystkie enzymy, ale jeśli nie masz tego urządzenia, to nie przejmuj się, sok z sokowirówki też będzie cenny. Jeśli nie masz żadnego z tych urządzeń to na pewno masz blender – zblenduj masę i wyciśnij przez czystą, poczwórnie złożoną gazę. Przed użyciem gazy zawsze spryskuję ją spirytusem z dwóch stron i używam po minucie odczekania. Uzyskałeś sok, resztki masy roślinnej zalej gliceryną, odstaw do spokojnej maceracji na 2-3 tygodnie. Wierzch spryskaj spirytusem, co 2-3 dni zamieszaj czystą łyżeczką, podpisz słoik. Będziesz mieć dodatkowy gliceryt do dalszego wykorzystania w maściach. Maść na problemy skórne, AZS 25% soku z roślin – glistnika, żyworódki, dąbrówki, trędownika, żywokostu 0,6% alantoiny – zakupiłam alantoinę dla pewności, że będzie ona w maści wspomagała leczenie, jest to biały proszek, który trzeba rozpuścić w soku leciutko go podgrzewając. Uwaga – alantoina nie rozpuści się w glicerycie. 5% glicerytu z korzeni rdestowca – otrzymałam w prezencie od Mirka Ł. – dziękuję bardzo Mirku, bo sama na pewno nie dałabym rady go wykopać. 🙂 To wyjątkowo trudny surowiec do obróbki, tylko silni mężczyźni sobie z nim poradzą. 😉 10% maceratu olejowego z korzeni rdestowca 30% – oleje zimnotłoczone 13% – masło shea 15% – lanolina 1,4% – wit. E 0,5% – Konserwant w postaci maceratu garbnikowego lub olejku eukaliptusowego – 0,25%, chociaż tak duża ilość ziół o działaniu bakerio i grzybobójczych powinna wystarczyć. Maść ma dwie fazy – wodną i olejową. Przygotuj obydwie fazy w osobnych zlewkach. Faza olejowa: Odmierz lanolinę i masło shea – stop w kąpieli wodnej. Odstaw, gdy przestygnie do temperatury 40 st. C, dodaj oleje zimnotłoczone – czarnuszkowy, konopny, lniany, rokitnikowy – możesz dodać samego czarnuszkowego, jest świetny na wszelkie alergie – podobnie olej z miodli indyjskiej, tamanu – te dwa ostatnie można dodawać w ilości – 10-20% – są dosyć drogie, maści z nimi byłyby mocno kosztowne. Przy okazji polecam na lato olej z miodli – jest niezastąpiony po ukąszeniach komarów i innych owadów, po których niektórym robi się odczyn alergiczny. Podobnie będzie działał też wrotycz, mocno wcierany w skórę po ugryzieniu – sprawdziłam. 🙂 Masz już fazę olejową. Faza wodna: Odmierz sok i gliceryt z rdestowca – a może masz jakiś inny gliceryt, też może być, niekoniecznie masz przecież tak trudny surowiec do obróbki, jakim jest rdestowiec. Możesz też użyć samego soku, bez gliceryny, wtedy zwiększ ilość soku do 30%. Do soku wsyp 0,6 grama alantoiny, rozpuść ją lekko podgrzewając, nie zostawiaj w kąpieli wodnej bez twojego dozoru, mieszanka mogłaby za bardzo podnieść temperaturę. Mieszanie obydwu faz: Obydwie fazy powinny mieć podobną temperaturę. Do fazy olejowej wlewaj cienką strużką fazę wodną, mieszaj mocno łyżeczką, krótko zblenduj. Postaw zlewkę na wadze, odmierz konserwant i witaminę E, zamieszaj łyżeczką, przelej do zdezynfekowanego słoiczka. Maść przechowuj w lodówce, wydłuży to trwałość olejów zimnotłoczonych. Bardzo prosta wersja maści oraz kremu Do oleju konopnego/lnianego/czarnuszkowego wrzuć pocięte, wcześniej spryskane spirytusem rośliny, ucieraj w moździerzu lub makutrze przez kilka minut, odstaw przykryte, znowu ucieraj. Po kilkukrotnym ucieraniu dodaj odrobinę stopionej lanoliny, znowu ucieraj, całość wyciśnij przez gazę, dodaj witaminy E, konserwantu, przelej do czystych słoiczków, schowaj do lodówki. Tej maści możesz użyć również jako kremu do twarzy, jeśli to właśnie tam dotyka cię problem. Wystarczy tylko, że dodasz do utartego oleju fazę wodną, na przykład w postaci kwasu hialuronowego, uzyskasz wtedy produkt dwufazowy, który będziesz wstrząsać przed użyciem. W takiej sytuacji użyj też koniecznie oleju czarnuszkowego, będzie wspomagał działanie ziół. Wydaje się też konieczne dodanie lanoliny, by krem miał więcej fazy wodnej. Używaj go na noc. Na dzień z kolei wypróbuj olej z szałwii muszkatałowej, szybko się wchłania. Przykładowa receptura: 30 g oleju konopnego i czarnuszkowego rozetrzyj z glistnikiem, żyworódką 20 g kwasu hialuronowego 34 g odwaru z krwawnika, krwiściągu, żywokostu 15 g lanoliny 1 g wit E 10-15 kropli FEOG Krem zrób w moździerzu – rozcieraj rośliny z olejami, dodaj stopionej, schłodzonej lanoliny (może być lekko ciepła – 40 st. C), dalej rozcieraj, dodaj kwasu hialuronowego, rozcieraj, dodaj wąską strużką odwaru, rozcieraj, dodaj 1 g witaminy E, konserwant FEOG. Krem trzymaj w lodówce. Jeśli się rozwarstwi, dodaj odrobinę lanoliny. To jest tylko przykładowa receptura, ty musisz poznać swoją skórę i jej potrzeby, to czasami wymaga wielu prób, nie można się podawać, trzeba wypróbowywać oleje i zioła dotąd aż się trafi na odpowiednie dla siebie. Jeśli problem skórny masz tylko w obrębie – nos, czoło – stosuj tam wersję leczniczą kremu, na inne partie nakładaj krem, który ci służy. Do czyszczenia tej partii twarzy używaj oleju czarnuszkowego wymieszanego w proporcji 1:3 z kwasem hialuronowym, gdzie 3 oznacza olej. Potem przetrzyj twarz tonikiem ziołowym zakwaszonym octem – do uzyskania pH 4,5 – 5. Użyj octu jabłkowego zmacerowanego ziołami, które służą twojej skórze. I następny produkt dla ludzi z problemami skórnymi – mydło potasowe. Jest naprawdę niezastąpione, gdy ktoś cierpi na alergie, egzemy, AZS. Mydło potasowe jest wyjątkowo delikatne do mycia, to dawne mydło szare, więcej o nim przeczytasz tutaj, w podlinkowanym artykule jest też przepis na to mydło, użyj tego wieloskładnikowego, możesz też w kalkulatorze ustawić sobie proporcje na olej słonecznikowy, rafinowany, 2% przetłuszczenia, dodać tylko 10% oleju kokosowego i to będzie bardzo prosta wersja mydła potasowego, twoja baza do mydła dla skóry z problemami. 100 g mydła potasowego, które odstoi już co najmniej 10 dni – wtedy uzyskuje niższe pH, staje się mniej żrące. 20 g oleju czarnuszkowego 15 g maceratu olejowego z korzeni rdestowca 15 g glicerytu z rdestowca Ewentualnie eteryczny olejek eukaliptusowy, ale trzeba sprawdzić, czy nie podrażnia skóry – żeby mydło pachniało nim, to trzeba dać co najmniej łyżkę olejku. Pastę myjącą można trzymać w temperaturze pokojowej, niewygodnie się nią myje, jeśli nałoży się mydło na mokre ciało, lepiej nakładać na suche lub skorzystać z rękawicy myjącej. Zamiast rdestowca możesz użyć maceratu olejowego z nagietka, wrotyczu, oleju laurowego, tamanu, z miodli indyjskiej i glicerytów z w/w ziół. Pięknego, oczyszczania w czasie pracy z ziołami ci życzę. Teraz tyle się dzieje w przyrodzie, wiele ziół rozkwita, nie zawsze nadążamy z tym wszystkim, nie spiesz się, zawsze przecież można coś opuścić albo poszukać na stronie północnej, tam czekają zioła na tych zabieganych. 😉 Pojawiła się już przytulia właściwa – żółta, zrobiłam z niej pyszny likier – przepis tutaj, oraz koniczyna, zapraszam do artykułu o syropach do lodów – tutaj oraz o ziołach menopauzalnych tutaj. Jeśli nie masz czasu, dostępu do ziół lub z innych powodów jest ci wygodniej zakupić gotowy produkt, to zapraszam do mojego sklepu internetowego, możesz w nim kupić niektóre opisywane przeze mnie produkty. Sklep tutaj. Dla osób, które zaczynają się poruszać w świecie zielarskim napisałam książkę – „Zioła dla zdrowia, smaku i urody”, jest to sposób przetwarzania roślin oraz mnóstwo przepisów na użycie ziół w kulinarnie, kosmetyce i leczniczo. Książkę zakupisz na przykład tutaj. Możesz też wpisać w google jej tytuł i dodać ceneo – wybierz dobrą opcję dla siebie. Pojawiła się już przytulia właściwa i koniczyna Maść z Żyworódki to preparat, który działa wielozadaniowo. Przede wszystkim pomaga optymalnie nawilżyć sucha skórę, a także zapewnia jej gładkość i sprężystość. Maść doskonale sprawdza się w przypadku popękanej i zrogowaciałej skóry dłoni i temperatura pokojowa Nasza cena: 22,99 zł / szt. + koszty wysyłki Ekspresowa wysyłka w ciągu 24h Darmowa wysyłka już od 200 zł Skład Maść z Żyworódki: Petrolatum, Kalanchoe daigremontiana, Schisandra chinensis Oil. Działanie Maść z Żyworódki: Unikalne właściwości żyworódki pomagają nawilżyć skórę, a także przywrócić jej sprężystość i gładkość. Maść z Żyworódki sprawdza się w codziennej pielęgnacji skóry suchej i normalnej. Ponadto można ją stosować jako środek poprawiający wygląd i kondycję popękanej i zrogowaciałej skóry dłoni i stóp. Zastosowanie:Maść z Żyworódki przeznaczona do stosowania w codziennej pielęgnacji skóry normalnej, suchej, popękanej i zrogowaciałej. Informacje dodatkowe:Produkt przechowywać w sposób niedostępny dla dzieci, w temperaturze pokojowej. Zaleca się chronić przed działaniem wilgoci i światła. Nie należy stosować na otwarte rany. Przeciwwskazania:Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek składnik produktu. Sposób użycia Maści z Żyworódki: Do użytku zewnętrznego. Maść aplikować 2-3 razy dziennie. Niewielką ilość wmasować w skórę i pozostawić do całkowitego wchłonięcia. Będąc u babci zobaczyłam akrtkuł o 'żyworódce pierzastej' roślince leczniczej. Zaciekawił mnie napis [B]'żyworódka leczy także zwierzęta?'[/B]. Niestety nie mogę znależć tego samego artykułu w internecie, wiem, że nazwa całej jakby gazetki [SIZE="1"](było to zeskanowane, babcia dostała od jakiejś pani wraz z roślinką)[/SIZE] nosi tytuł 'Odkrycie życia Janiny Zawadzkiej'. Kawałek zapisałam w telefonie: 'Maść sporządzona z wysuszonej żyworódki pierzastej utartej z propolisem lub wazeliną jestpomocna w leczeniu wszelkich chorób skórnych i owrzodzeń o różnej etiologi, zarówno pochodzenia grzybiczego jak i bakteryjnego. Może być wykorzystywana odkażeń ran i przyspieszania ich gojenia.' - dotyczące zwierząt. Było tego więcej, jednak zapisałam tylko ten frament. Zakładam wątek, ponieważ może kogoś to zaciekawi. Jeżeli był już taki temat to przepraszam i proszę o usunięcie ;)

maść z żyworódki forum